Gogle steampunkowe
Witajcie!
Przed świętami wielkanocnymi dostałam zamówienie na zrobienie gogli w stylu steampunkowym, które miały przypominać wyglądem te, które miałam dostępne w sklepie.
Zaraz po świętach wzięłam się do pracy nad nimi. Poniżej zdjęcia zrobione wieczorem tuż przed rozpoczęciem renowacji, także przepraszam za kiepską jakość zdjęć.
Dzień I. Przygotowanie
Przed szlifowaniem gogli musiałam je rozłożyć na części, a więc pozbyć się zardzewiałych szkiełek oraz ochronnego materiału, ponieważ nie nadawał się już do użytku.
.jpg)
.jpg)
Dzień II i III. Szlifowanie.
Następnym krokiem było szlifowanie. Pierwszego dnia szlifowałam ręcznie, niestety bez większego efektu, także następnego dnia skorzystałam z pomocy dremelka, i otrzymałam taki oto rezultat:
Dzień IV. Malowanie.
Następny krok to pomalowanie gogli. Ja skorzystałam z czarnej farby, ponieważ uważam, że wtedy jest najlepszy efekt.
Poniżej znajdują się zdjęcia przedstawiające gogle tuż po pomalowaniu.
Ważne jest, aby farba wyschła, także za kolejne szlifowanie wzięłam się następnego dnia.
Dzień V. Lekkie szlifowanie oraz lakierowanie.
Ten dzień przeznaczony był na zeszlifowanie nadmiaru farby oraz polakierowaniu gogli, żeby nie rdzewiały.
Efekt po lakierowaniu poniżej:
Dzień VI. Poprawki lakieru oraz wykańczanie szczegółów.
Jako, że podczas szlifowania starłam za dużo farby musiałam pędzelkiem uzupełnić braki oraz polakierować drugi raz uzupełnienia.
Na sam koniec pozostało mi tylko założyć nowe szkiełka (na zdjęciach powyżej już są założone) oraz obszyć materiałem miejsca, w których gogle dotykają twarzy, założyć tasiemkę i voila gogle gotowe.
Efekt końcowy
Pozdrawiam!!!
0 komentarze: