Wizytownik z obrazkiem
Witajcie!
Klientka zamówiła go jako prezent dla swojego znajomego, który bardzo lubi rowery, stąd obrazek z takim motywem.
Zamówiłam przez internet wizytownik i tylko jak dostałam przesyłkę wzięłam się za projekt.
Na samym początku zmierzyłam wizytownik i w programie graficznym przygotowałam obrazek roweru o odpowiednim rozmiarze.
Następnie wydrukowałam obrazek na papierze fotograficznym i przykleiłam a następnie zalałam go żywicą i pozostawiłam na dwa dni, żeby żywica stwardniała.
Zdjęcia przed zalaniem żywicą
Wydrukowany obrazek
Po dwóch dniach mogłam zabrać się za polerowanie.
Zdjęcia przed polerowaniem
Jedna rzecz, jaka mi się przypomniała. Ważne jest, żeby przed zalaniem żywicą zdjąć górną część wizytownika i zakleić otwory, którymi łączy się pręcikiem górę z dołem. Jeżeli tego nie zrobimy to żywica zatka otwory i wizytownik będzie nie do odzyskania!
Moja rada dla początkujących: jeśli zalewacie coś żywicą zawsze pamiętajcie o tym, żeby wypolerować powierzchnię po zastygnięciu, inaczej przy dotknięciu pozostaną ślady.
Nawet jeśli po wypolerowaniu papierem ściernym i pastami polerskimi pozostaną niewielkie ślady, nie ma się czym przejmować, ponieważ polerowanie powoduje, że żywica staje się bardziej odporna na czynniki zewnętrzne.
Wizytownik po wypolerowaniu
Pozdrawiam!!!
0 komentarze: