Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spinki do mankietów. Pokaż wszystkie posty

Kolejna partia steampunkowo-industrialna

Witajcie!

Dzisiaj dzielę się z Wami kolejnymi projektami industrialnymi z żywicy i części od zegarków.

MiaÅ‚am wczeÅ›niej napisać posta na ten temat, niestety trochÄ™ czasu zajęło mi przygotowanie projektów, ponieważ żywica dÅ‚użej siÄ™ utwardzaÅ‚a po wylaniu i tym razem musiaÅ‚am jednak zeszlifować i wypolerować biżuteriÄ™. 
Cóż, czasami tak się dzieje. Pomimo, że odmierzyłam odpowiednią ilość żywicy i utwardzacza, to jednak temperatura w pokoju nie była na tyle wysoka, by żywica odpowiednio związała. Ech, trzeba się z takimi rzeczami liczyć. Tak to bywa z rękodziełem.

No, ale do rzeczy. Może na pierwszy rzut pokażę 4 bransoletki, które przygotowałam poprzednim razem, ale zapomniałam o półproduktach do nich, więc teraz mam je już gotowe.


Wyszły naprawdę super i jestem z nich bardzo zadowolona.
I kolejne projekty to broszka, kolczyki, dwa pierścionki, spinki do mankietów i wisiorek.

A oto i broszka industrialna

Kolczyki wkrętki industrialne. Już sama nie pamiętam, kiedy ostatnio przygotowywałam wkrętki, chyba wieki temu...


Duży pierścionek industrialny, w sumie może robić jako sygnet i myślę, że i mężczyźni i kobiety mogą taki pierścień swobodnie nosić.


Mniejszy pierścionek industrialny o średnicy 12 mm. Ten pierścionek jest bardzo drobny i na kobiecej dłoni będzie się prezentować wyśmienicie.


Ach, industrialne spinki do mankietów, prezent idealny dla mężczyzny, który lubi siÄ™ wyróżnić. Takie spinki sÄ… jedyne w swoim rodzaju, ponieważ jest maÅ‚o prawdopodobne bym zrobiÅ‚a taki sam ukÅ‚ad z kółek zÄ™batych, zresztÄ… jak przy wszystkich moich innych projektach. 


No i na koniec z gotowych projektów mam wisiorek industrialny, rozmiarów raczej niewielkich, gdyż średnica bazy wynosi 18 mm.


Na sam koniec chciałam Wam pokazać moje nowe formy silikonowe, które przyszły w tym tygodniu. Oto i one!


Już się nie mogę doczekać, żeby je wypróbować i zobaczyć jakiej jakości bazy z nich powstają.
Możecie być pewni, że na pewno przygotuję post z robienia baz naszyjników ^-^

Pozdrawiam!

Biżuteria Steampunkowa II

Witajcie!

Na początku stycznia dotarła do mnie przesyłka mechanizmów zamówionych jeszcze przed świętami, czyli oznaczało to, że mogłam się zabrać do tworzenia biżuterii z mechanizmów.
Przygotowałam sobie materiały...


i  tak oto stworzyÅ‚am bransoletki, kolczyki i jeden wisiorek. O spinkach do mankietów nie ma sensu wspominać, ponieważ jest to mój staÅ‚y wyrób, wiÄ™c już nawet nie robiÄ™ zdjęć.
Najpierw bransoletki. Wycięłam z blachy miedzianej dwie bazy i przytwierdziłam do nich kolaże. Jedną bransoletkę zrobiłam z tarczą zegarkową zalaną żywicą, a drugą z mechanizmem:

 ZdjÄ™cie bransoletki z tarczÄ… przed zalaniem żywicÄ…


Gotowe bransoletki z blachy miedzianej



Obie bransoletki spryskałam lakierem. Lakier konserwuje metal, ale też dzięki niemu biżuteria ma ładny połysk.
Przygotowałam też trzecią bransoletkę z mechanizmu zegarkowego, który umieściłam w kopercie zegarka i zalałam żywicą...



Na pierwszym zdjęciu widoczne są jeszcze przed zalaniem jedna bransoletka miedziana, koperta z zegarkiem na bransoletkę oraz tarczą zegarka, którą przygotowałam na broszkę. Drugie zdjęcie przedstawia kopertę z zegarkiem.
Tak wygląda końcowy efekt trzeciej bransoletki, do której na bazę postanowiłam wykorzystać zwyczajny zamek.



Z blachy miedzianej przygotowałam też jeden wisiorek z mechanizmu zegarkowego:



Część biżuterii zalewałam żywicą, tak jak spinki do mankietów, czy tarczę zegarka do broszki...



Niestety tarczę zegarka do broszki będę musiała zalać jeszcze raz, ponieważ przy polerowaniu spadła mi na podłogę i żywica odprysła. Musiałam zdjąć przez to całą żywicę z tarczy. Niestety takie rzeczy się zdarzają. Trudno.
I ostatnie produkty. 

Kolczyki
Tę parę kolczyków przykryłam skórą.




A drugą parę przykryłam masą fimo i wypiekłam w piekarniku.



Pierścionki




Spinki zalane żywicą




Pozdrawiam!!!

Spinki do mankietów dla golfisty

Witajcie!


W poniedziałek dostałam zlecenie od siostry na wykonanie spinek dla szwagra na jego imieniny, a że człek jest zapalonym golfistą, to siostra poprosiła o spinki z grafiką piłeczki do golfa.
No dobrze, narysowałam w programie graficznym wersję białej piłeczki i stwierdziłam, że jest OK, ale po wydrukowaniu grafiki nic nie było widać, a zależało mi właśnie na uwydatnieniu cieni, tak aby można było zgadnąć, jak spojrzy się na spinki, że jest tam widoczna piłeczka golfowa.
Tak wyglądała biała piłeczka w programie.


Postanowiłam więc zmienić kolor piłeczki na zgniłą zieleń i taki oto efekt otrzymałam.


StwierdziÅ‚am, że ten kolor sprawiÅ‚, że grafika bardziej przypomina piÅ‚eczkÄ™. WydrukowaÅ‚am obrazki i przygotowaÅ‚am bazy spinek do mankietów. 



I tak by wyglądały spinki, gdybym nie zmieniła projektu......


Postanowiłam zacząć od nowa i stworzyć spinki z rzeczywistymi piłeczkami. Posłużyłam się masą Fimo, ulepiłam kuleczki, porobiłam wgłębienia takie, jakie są na piłeczkach golfowych i wypiekłam je w piekarniku.


Po ostygnięciu pomalowałam je na biało i poczekałam aż farba wyschnie.


Ostatnim etapem było już tylko polakierowanie piłeczek i poczekanie aż wyschną. I gotowe!


Pozdrawiam!